Obalamy mity na temat Alzheimera - 4 - DPS-y i inna opieka pozadomowa
Dodane 4714 dni temu przez: wiesiek
Czy to że oddajemy osobę schorowaną pod skrzydła pozadomowe oznacza, że jesteśmy złymi ludźmi? Pytanie co prawda bardzo uproszczone - ale stanowi nie lada etyczno-moralny problem dla rodziny czy opiekunów. Obalmy zatem ten mit.
MIT: JESTEŚMY ZŁYMI LUDŹMI BO ODDAJEMY SWOICH RODZICÓW DO OPIEKI OBCYM ....
MIT: JESTEŚMY ZŁYMI LUDŹMI BO ODDAJEMY SWOICH RODZICÓW DO OPIEKI OBCYM ....
- Dodane 4692 dni temu przez: wiesiek Dodaj komentarz
Dodaj swoją odpowiedź
Dodane 4714 dni temu przez wiesiek
wiesiek
Zarejestrowany 4746 dni temu
Aktywność:
- Zarejestrowany: 4746 dni temu
- Ostatnie logowanie: 4279 dni temu
Statystyki:
- Dodane pytania: 35
- Dodane odpowiedzi: 23
- Dodane oceny: 50
- Punkty: 34
Skoro nie jesteśmy w stanie zapewnić godziwej opieki podopiecznemu, a mamy alternatywę by było lepiej (wierzcie mi że nie każdy ma taką możliwość) zróbmy to. Przecież chodzi o to by osoba chora miała zapewnione bezpieczeństwo. Czystą pościel, posiłki, otoczenie które zapewni, że chory będzie bezpieczny i nie zrobi sobie krzywdy.
Wiem, wiem; szczególnie w rodzinach wielopokoleniowych jest nacisk. Prawdziwy silny, psychologiczny nacisk. Presja. Brat mówi do siostry "Nie masz męża zajmij się tatą!"
Ale czy osoba, które to mówią zdaje sobie sprawę, że poświęcają życie młodej dziewczyny np. 35 lat, czas który mogła by poświęcić założeniu rodziny, zamiast zostać starą panną i .... no właśnie. Jeśli jej tata jest chory na AD, to istnieje prawdopodobieństwo, że sama będzie dotknięta Alzheimerem ... Kto wtedy jej pomoże?
Możecie powiedzieć, że tak musi być, bo zawsze tak było. Ja się z tym nie zgadzam. Życie na każdym kroku zmusza do podejmowania wyborów. Moim zdaniem beznadziejne jest zmuszanie osób, które i tak nie pomogą na pewnym etapie chorym. A ich rodzice na pewno nie chcieliby doprowadzić do takiej sytuacji gdyby byli świadomi.
Pozdrowienia