Głód w chorobie otępiennej
Dodane 4742 dni temu przez: albinw
Mam problem, moja chora ciocia jest wiecznie głodna. Nawet tuż po sytym posiłku, czy to w ogóle możliwe, czy po prostu w chorobie ciocia nie wie co do mnie mówi?
- Dodane 4742 dni temu przez: maria Dodaj komentarz
-
Dodane 4726 dni temu przez:
taneska
"Od zawsze" w moim domu rodzinnym kończyliśmy posiłki czymś słodkim. Niestety, mama mama zaczęła jeść kruche ciasteczka do oporu, a właściwie do końca torebki. Teraz kładę kilka na talerzyku z zapewnieniem, że jutro kupię. Wszystkie posiłki porcjuję, zupa nie może zostać w garnku, bo zniknie.Dodaj komentarz
Na szczęście mama uwielbia owoce i je ich mnóstwo. Nie pamięta żadnych posiłków kilka minut po skończeniu. -
Dodane 4630 dni temu przez:
(Użytkownik usunięty)
Być może mówi dla samego mówienia, albo nie pamięta, że chwilę temu jadła. W przypadku mojej babci jest tak, że przez cały dzień upomina się o jedzenie, a jak już się je dla niej zrobi i postawi na stole, to nie chce go jeść mówiąc, że dopiero jadła i nie jest głodna. Jeśli akurat jestem u niej (na co dzień opiekę sprawuje dziadek na zmianę z wujkiem) radzę sobie z tym w taki sposób, że usuwam z jej pola widzenia rzeczy kojarzące się z jedzeniem, a kiedy przychodzi pora obiadu nalewam zupę tylko dla siebie. Siadam przy stole w taki sposób, by babcia mnie widziała, a kiedy jem ona sama zaczyna wyrażać zainteresowanie obiadem. Pytam, czy ona też by chciała, a kiedy przytakuje szybko biegnę do kuchni, i nalewam jej niezbyt wielką porcję. Tak samo jest, kiedy chcę nakłonić ją na przykład do napicia się herbaty, wody czy soku.Dodany 4627 dni temu przez: maria Świetny sposób na pobudzenie apetytu. Dzięki za przekazanie pomysłu.Pewnie ktoś skorzystaDodaj komentarz
-
Dodane 4740 dni temu przez:
Joannap
Na konkretnym przykładzie :Dodaj komentarz
Mamcia najpierw miała okres niesamowitego głodu , później wręcz odwrotnie ciągle mówiłą "ja już jadłam"
w pierwszym przypadku kłopot rozwiązałam następująco (oczywiście wcześniej musiałam ustalić czy nie ma medycznej przyczyny takiej sytuacji )
Gdy był czas ogromnego apetytu (a Mamcia miała cukrzycę typu B) zamiast wiecznie gotować (bo tu też trzeba pamiętać o "drobiazgu " w przypadku Mamci -miałą ulubione potrawy i tylko to chciała jeść)
Ponieważ Musiała być na diecie - więc posiłki podawałam w kolorowy sposób dzięki temu:
1 zjadała , bo miło spojrzeć na kolorowy talerz - a ja mogłam pilnować diety i żeby wszystko było autentycznie zjadane
2.między posiłkami wprowadziłam dodatki w postaci np.: ciasta domowego , owoców, jogurtu
3. rozłożyłam główne posiłki na kilka czyli tą ilość jaką Mama zjadała na raz -rozkładałam np. na pierwszą porcje o 13 a następną o 15
Później ratowało mnie kolorowe podanie posiłków i na spacery zabierałam ze sobą jedzenie i picie dla Niej -
Dodane 4739 dni temu przez:
Joannap
"Kłopoty z posiłkami, przyjmowaniem lekówDodaj komentarz
-pojawia się kłopot z jedzeniem, jako takim, tzn.: Podopieczni jedzą ponad miarę lub nie jedzą wcale.
W przypadku jedzenia ponad miarę hm, można rozłożyć posiłki na mniejsze porcje, można również poprosić lekarza o lek na zmniejszenie łaknienia.
Zdecydowanie jest trudniej, gdy nie ma w ogóle łaknienia – w takiej sytuacji posiłki należy spożywać razem ( np.: zachwalając pod niebiosa obiad czy kolację). Można również zająć bardzo mocno Podopiecznego, tak, aby zapomniał o posiłku i zwyczajnie nakarmić Go w czasie np. układanki puzzli.
Tak samo można postąpić z lekami – tu jest o tyle trudniej, że leki to nic miłego. W najgorszej opcji można ratować się wkładając do jedzenia tabletki.
-
Dodane 4285 dni temu przez:
maagdalenaa_1978
Według mnie podział na mniejsze porcje będzie słusznym rozwiązaniem.Dodaj komentarz
Dodaj swoją odpowiedź
Dodane 4742 dni temu przez albinw
albinw
Zarejestrowany 4739 dni temu
Aktywność:
- Zarejestrowany: 4739 dni temu
- Ostatnie logowanie: 4713 dni temu
Statystyki:
- Dodane pytania: 1
- Dodane odpowiedzi: 0
- Dodane oceny: 1
- Punkty: 0
Osoby z tym problemem są zazwyczaj albo skrajnie szczupłe lub bardzo tęgie.