chory z alzhaimerem
Dodane 4284 dni temu przez: wiwi1000
moja podopieczna jest w ostatnim stadium Alzhaimera.Od ok 10 dni bardzo duzo spi zarowno w dzien jak i w nocy-bez tabletek nasennych.cisnienie ok 115/75-120/85;cukier 145.Jest lekko odwodniona.Do jedzenia i picia odzyskuje nieco swiadomosc po czym znow zapada w sen.Serce bije mocno i rowno.
- Dodane 4025 dni temu przez: wiwi1000 Dodaj komentarz
-
Dodane 4274 dni temu przez:
wiwi1000
Droga Mario.zaplanowalam urlop na poswietach-Bog zechce to moja Babcia "da rade".Juz mi odpuscila agresje i nawet kiedys powiedziala-pani taka jest dobra dla mnie.oczywiscie poryczalam sie znowu-chyba za bardzo przywiazuje sie do moich Podopiecznych,ze tak biore sobie do serca i to co dobre i to co zle/agresja/.Pozdrawiam Cie i dziekuje za wszystkie dobre i madre slowa.Dodaj komentarz
-
Dodane 4278 dni temu przez:
maria
droga Wiwi1000 WYroki boskie są nie do dyskusji. Jeżeli odchodzi osoba która się i innych " zajmowała intensywnie " sobą to dobrze ,tak ma być. W takim stanie wiele osób z ta chorobą żyje kilka i nawet kilkanaście miesięcy. Pożegnać sie i czekac na wole Boga a potem pomyślć trochę o sobie . PozdrawiamDodaj komentarz
-
Dodane 4279 dni temu przez:
wiesiek
smutekDodaj komentarz
Dodaj swoją odpowiedź
Dodane 4284 dni temu przez wiwi1000
wiwi1000
Zarejestrowany 4295 dni temu
Aktywność:
- Zarejestrowany: 4295 dni temu
- Ostatnie logowanie: 4025 dni temu
Statystyki:
- Dodane pytania: 1
- Dodane odpowiedzi: 5
- Dodane oceny: 0
- Punkty: 2
Mam kolejna podopieczna i kolejny problem.Otoz chora z bardzo glebokim otepieniem/Alzhaimer?/,jeszcze troszke samodzielnie poruszajaca sie ale od dawna nie jedzaca samodzielnie-odmawia przyjmowania pokarmow i napojow.Juz ok 6tyg wstecz byla odwodniona i "ratowana" kroplowkami.To bylo zanim podjelam opieke nad "moja" Pania Ania.Jest stosunkowo mloda osoba 69l ale otepienie galopuje strasznie.W ciagu 3tyg mojej pracy co chwile dochodzi cos do juz dlugiej listy tej okrutnej choroby.Obecnie jest to przyjmowanie pokarmow-nie mozna jej nakarmic ani pozywieniem stalym ani zadnym innym.To samo z piciem.Albo zeby zacisniete,a tylko szparka w ustach albo odwraca glowe, albo wypluje wszystko/wzglednie wyjmie palcem/.Jak jej pomoc,jak namowic do picia i jedzenia.Czekam na Wasze podpowiedzi.
Pozdrawiam wszystkich.