0

dziwne zachowania osoby z otępieniem

Dodane 4515 dni temu przez: gosiaz
Mój ojciec nagminnie wyrzuca przez okno z dziewiątego piętra opakowania po produktach oraz własny kał. Mieszka na 9 piętrze i jest to uciążliwe. Bierze leki przeciwotępienne ale nie dają rezultatów. Co zrobić?
  • 0
    Dodane 4027 dni temu przez: 1tercet
    Przypuszczam, że komuś może się przydać taki oto sposób: po prostu zdemontować klamki :) Niektóre można nosić w kieszeni.
    oczywiście pozostaje ryzyko wybicia szyby :(
    Dodaj komentarz
  • 0
    Dodane 4513 dni temu przez: gosiaz
    Bardzo dziękuję za rady, myślę o zabezpieczeniu okien.Opiekunka pytała w firmach okiennych-moskitierę
    bardzo łatwo wypchnąć. Są klamki na kluczyk ale boję się ,że będzie domagał się od opiekunki otwarcia okna, może być agresywny.Obawiam się tego że wtedy ona nie wytrzyma i odejdzie.Będę za kilka dni u neurologa
    z ojcem i poproszę o coś wyciszającego.
    Dodaj komentarz
  • 0
    Dodane 4513 dni temu przez: jolaw
    Serdecznie witam :)) Najprawdopodobniej leki uaktywniły i pobudziły Chorego. Trzeba konsultować z lekarzem, aby dostosował odpowiednie dawki. Zresztą nie od razu widać efekt zmiany dawki - trzeba czasu. Ponadto różne czynniki wpływają na stan i zachowanie chorych - nie jest łatwo rozpoznać przyczyny niektórych zachowań. Można pobudzenie uspokajać herbatkami lub pastylkami do ssania - z melisy.
    Najważniejsze - zabezpieczyć okno: zdarzało się, że chorzy wypadali. 9 piętro, to jednak wysoko..
    Proszę zajrzeć do jakiejś pomocnej książki - znajdą się odpowiednie rozwiązania.
    Gorąco pozdrawiam :))
    Dodaj komentarz
  • 0
    Dodane 4514 dni temu przez: maria
    Witam! Okno to dla niego pozbycie się problemu każdego>>>. Kał jest dla niego masą plstyczną taką samą jak plastelina ponieważ On nie posiada już węchu czyli nic mu nie pachnie brzydko.
    Co z tym zrobić?????
    Ano jest kilka możliwości . zabezpieczyć ono aby się nie otwierało albo tylko odchylało. Firmy zajmujące się oknami znają takie patenty. Można założyć na okno siatkę przeciw owadom. To jest taka gęsta siatka a okno się otwiera i zamyka.Oczywiście możne to pociąć ale nie wiemy czy na to wpadnie.
    Żaden lekarz zapisując leki nie mógł powiedzieć a na pewno nie obiecać ,że będzie lepiej. Leku na Alzheim. po prostu na razie nie ma. Dotychczasowe leki to uzupełnienie chemii mózgu a nie lek na powstrzymanie procesów degeneracji mózgu. zapewne należy wyciszyć Ojca trochę farmakologicznie lekami. Ten etap zapewne minie bo tak jest z chorymi za kilka tygodni choroba się posunie i dojdą inne elementy. Opiekun ma zapewnić BEZPIECZEŃSTWO a więc powodzenia i proszę uczyć się zrozumieć alzheimera. Pozdrawiam
    Dodaj komentarz

Dodaj swoją odpowiedź

Dodane 4515 dni temu przez gosiaz

gosiaz
Zarejestrowany 4515 dni temu

Aktywność:

  • Zarejestrowany: 4515 dni temu
  • Ostatnie logowanie: 4513 dni temu

Statystyki:

  • Dodane pytania: 1
  • Dodane odpowiedzi: 1
  • Dodane oceny: 0
  • Punkty: 0